Kilka miesięcy temu opisywałam jak przygotować Fondue, tradycyjne szwajcarskie danie, jadane przy wspólnym stole. Przy tej okazji, zaprzyjaźniony z Ilustrowanym Notatnikiem Osobistym, Claudio Capriolo (prowadzący wspaniały blog o muzyce → ), mój wielki autorytet w sprawach włoskich, zapytał mnie, czy znam włoskie danie – Bagna Càuda, serwowane w podobny sposób. Swoim pytaniem zaintrygował mnie mocno, tym bardziej, że podstawą smaku jest często używany i lubiany przeze mnie czosnek. W Piemoncie jest uwielbiane do tego stopnia, że w listopadzie każdego roku, urządza się dni Bagna Càuda, w których celebruje się degustację tego dania. W tym roku Bagna Càuda Day przypada na 23-24-25 listopada.

Bagna Càuda – to unikalne, gorące danie z regionu północno-zachodnich Włoch – Piemontu, pochodzi z XVI wieku i służyło jako gorąca przekąska, po dniu spędzonym na pracach w polu. Przygotowuje się je z masła, oliwy z oliwek (dawniej używano oleju z orzechów włoskich lub laskowych), czosnku, siekanej sardeli i podaje w sposób podobny do fondue, ale tu zanurza się w sosie surowe, blanszowane lub gotowane warzywa. Czasami stosuje się dodatkowe składniki np. trufle. Jest to również popularna potrawa w środkowej Argentynie i Stanach Zjednoczonych, dokąd wyemigrowało wielu Włochów z regionów Piemont i Veneto.

To tradycyjnie danie kuchni piemonckiej idealnie wpisuje się w jesienno-zimowe menu. Postanowiłam więc podzielić się przepisem z tymi, którzy nie znają Bagna Càuda.
W Bagna Càuda, macza się paprykę, koper włoski, kapustę, seler, marchew, karczochy, pieczoną dynię, gotowane ziemniaki i wszystkie warzywa sezonowe, można maczać także pieczywo. W przepisie wykorzystałam wiele świeżych warzyw z własnej grządki.

Bagna Càuda
Przepis na 4 porcje
Przygotowanie 15 minut + 15 – 20 minut gotowanie

SKŁADNIKI
masło 100 g
czosnek 5 ząbków
oliwa 150 ml
anchois 12 filetów zanurzonych w oliwie
oraz
surowe warzywa, takie jak koper włoski, kalafior, papryka, sałata rzymska, seler, pomidory, marchew i cukinia, pokrojone na kawałki wielkości kęsa
PRZYGOTOWANIE
Pokrój czosnek na cieniutkie płatki. W rondelku z grubym dnem, rozgrzej masło i dodaj pokrojony czosnek. Podgrzewaj składniki na najmniejszej mocy kuchenki, tak żeby masło delikatnie „pykało”. Dodaj posiekane anchois i powoli dolewaj oliwę.


Wszystko mieszaj tak, aby temperatura rozgrzanego masła i dodawanej oliwy stopniowo wyrównywała się. Sos musi gotować się bez pośpiechu, około 15 minut, do rozgotowania się rybnych filecików i wyciągnięcia całego aromatu z czosnku. Powinien mieć kremową konsystencję. Uzyskany smak powinien być ostry, ale jeśli wolisz łagodniejszą wersję dodaj jeszcze trochę masła. W międzyczasie umyj i pokrój warzywa.

Sos podaje się w ceramicznych naczyniach, podgrzewanych od spodu płomieniem palnika lub świecy. Do tego celu świetnie nadaje się tradycyjne naczynie do fondue. Obok stawia półmiski z warzywami i … zaprasza całą rodzinę i przyjaciół do stołu 🙂 Przyda się też butelka dobrego wina np. Barbera del Monferrato Superiore DOCG.
Podobną potrawą do Bagna Càuda jest opisywane przeze mnie Pinzimonio → Pinzimonio – przepis na piknik bez wysiłku – sos do maczania przygotowany na bazie oliwy z oliwek, octu winnego, soli i pieprzu – podawany na zimno z surowymi warzywami.
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…
🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Spero ti sia piaciuta la mia versione di Bagna Càuda 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ciao!
Jestem trochę zaskoczony masłem, którego w tradycyjnej recepturze nie ma. Reszta jest w porządku 🙂
PolubieniePolubienie
ResztaWszystkie pozostałe rzeczy są w porządku
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I tuoi commenti sono inestimabili 🙂
Grazie, Claudio!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Esageruma nen! (W piemonckim dialekcie jest zaproszeniem, aby nie przesadzić.)
Grazie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂
PolubieniePolubienie
Belle foto, appetitose.
Purtroppo non ho capito il testo, ma l’acquolina resta
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Grazie! Sono contento che tu visiti il mio sito web 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
E’ davvero interessante, anche se non capisco tutto ciò che scrivi
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🌹
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie lubię anchois, ciekawe jednak, czy to kwestia smaku, czy może jednak sposobu przyrządzenia…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czasem tak jest, że to za czym jedni przepadają, innych nie zachwyca…pewnie to kwestia smaku.
Tak jak ze słynnym brytyjskim Marmite – albo się je kocha, albo nienawidzi.
🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I to cała uroda świata, tyle, że mnie zastanowiło, to,czy to kwestia smaku, czy przyrządzenia kiepskiego. Pozdrawiam,
PolubieniePolubienie
Słono-korzenny smak anchois świetnie komponuje się z ziemniakami, jajkiem, avokado, dodaje się je także do dań mięsnych i do sosów, ponieważ wzmacniają smak potraw.
Spróbuj sałatki nicejskiej czy sałatki Cezar z angielskim sosem Worchester – które bez anchois nie istnieją.
Myślę, że zmienisz zdanie 🙂
Pozdrowienia!
PolubieniePolubienie
Mam taj, jak przedmówca 5000lib. Nie lubię a.., ale spróbuję zrobić to danie, skoro sos gotuje się z kwadrans do rozgotowania ich i wydobycia aromatu z czosnku. Może ta kompozycja z warzywami spisze się na piątkę! Warto spróbować czegoś nowego.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki, już jesteś ze mną.
PolubieniePolubione przez 1 osoba