Kilka prawdziwie mroźnych dni sprawiło, że z przyjemnością sięgnęłam po przepis na rozgrzewający deser. Ten prosty i łatwy deser z gorącego piekarnika sprawi, że zima będzie cieplejsza.
Do zrobienia zapiekanych jabłek zainspirowała mnie swoim przepisem Basia. Znajdziecie go na jej blogu https://stopociechblog.wordpress.com/2020/12/30/mala-slodycz/
Ponieważ ja i pozostali domownicy, wolimy umiarkowanie słodkie desery, przepis dostosowałam do naszych potrzeb. W tym przepisie słodycz kruszonki równoważona jest naturalną słodyczą owoców. Myślę, że Basia nie pogniewa się za te drobne modyfikacje 🙂
JABŁKA POD CHRUPIĄCĄ KRUSZONKĄ
Przepis na 8 porcji
Czas przygotowania 15 minut + pieczenie 40-45 minut

SKŁADNIKI
3 duże jabłka
2 łyżki rodzynek
2 łyżeczki cynamonu
KRUSZONKA
175g mąki pszennej
3-4 łyżki cukru, szczypta soli
100g zimnego masła
1 łyżka płatków owsianych
1 łyżeczka cukru demerara
½ szklanki ubitej słodkiej śmietanki do polania

PRZYGOTOWANIE
Rozgrzej piekarnik do 180oC. Jabłka obierz, wytnij gniazda nasienne, potnij na cząstki i wymieszaj z cynamonem.

Rozłóż w okrągłej foremce do zapiekania (średnica ok. 23cm), posyp rodzynkami.

Mąkę, cukier przesyp do miski, dodaj szczyptę soli i pokrojone masło. Zmiksuj krótko do konsystencji piasku. Wysyp równo kruszonkę na jabłka i przygnieć ją widelcem, pozostawiając dekoracyjny wzorek (kruszonka będzie chrupiąca i lepiej będzie się trzymać). Na wierzch rozsyp równomiernie płatki owsiane i cukier demerara.


Wstaw do rozgrzanego piekarnika i piecz ok. 40 minut, aż do zrumienienia powierzchni.

Odstaw na chwilę, by kruszonka lekko przestygła i podawaj deser polany śmietanką.

Pieczone jabłka pod kruszonką to wyjątkowo lekki deser, z mnóstwem owoców i niewielką ilością ciasta. Dodatek płatków owsianych sprawia, że jest bardziej fit.
Deser można przygotować nie tylko z jabłkami, ale także z innymi sezonowymi owocami. Doskonale sprawdzi się też z owocami mrożonymi. Najlepszy jest jeszcze gorący, podany zaraz po upieczeniu. Ja przygotowałam go ze śmietanką, ale podany z lodami, tak jak w przepisie Basi, świetnie nada się na wyjątkowe okazje.
Jeśli lubicie korzenne smaki, możecie dorzucić zmielone goździki z zielem angielskim i więcej bakalii, a deser nabierze świątecznego charakteru.
Och czuję, że to udoskonalenie wyjdzie na zdrowie. Jak zostaną jabłuszka, zrobię taki deser z takim cukrem, z takim rozwiązaniem kruszonki. Pozdrawiam serdecznie w ten niemroźny dzień.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Basiu, dziękuję za pomysł na tą pychotkę. Rodzinka oblizuje paluszki 🙂
U nas śnieg i mróz ❄️
PolubieniePolubienie
Trochę mrozu i śniegu zimą to fajnie. Może ido Gdańska zawita 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba