Alchemia liści

Koniec sezonu kwitnienia większości roślin i kwiatów nie oznacza, że ogród jest pozbawiony barw. Natura radzi sobie z tym doskonale i całkowicie zmienia oblicze ogrodów.

Krótkie dni i niższa temperatura powietrza pobudzają rośliny do zmiany kolorów. Rozpoczyna się coroczny cykl przyrody, przygotowujący rośliny do zimowego spoczynku.

W nasadach ogonków liści drzew i krzewów przygotowujących się do ich zrzucenia, wytwarza się specjalna tkanka odcinająca przepływ cukrów do wnętrza rośliny. Sprzyjają temu zimne noce i duże różnice temperatur. Nadmiar cukrów w liściach powoduje szybki rozkład zielonego barwnika – chlorofilu, zaczynają za to być widoczne inne barwniki – pomarańczowy karoten, żółty ksantofil. Jesienne słońce w ciągu dnia sprzyja syntezie czerwonych i fioletowych antocyjanów, chroniących liście przed ostrym światłem. Na słonecznych stanowiskach przeważają więc barwy czerwone, purpurowe i rude, a w zacienionych odcienie żółci i pomarańczu.

To właśnie przebarwiające się liście, o tej porze roku, są głównym elementem krajobrazów i ogrodowej scenerii.

O fenologii jesieni możecie przeczytać tutaj -> ilustrowanynotatnikosobisty.com/2019/11/06/fenologia-jesieni/

Kiedy opadnie już większość liści, na niektórych drzewach i krzewach pozostaną dekoracyjne kolorowe kuleczki owoców – kaliny, rokitnika, ostrokrzewu, ognika, berberysu, czy róży.

Jesienią zakwitają także rośliny dnia krótkiego – astry, dzielżany, rozchodniki okazałe, wrzosy i oczary. Jest to także wyjątkowa pora dla traw ozdobnych – okazałych miskantów i rozplenic.

Jeśli więc jeszcze na etapie planowania nasadzeń w swoich ogrodach, zwrócicie uwagę na dekoracyjność roślin jesienią, stworzycie piękne, malownicze kompozycje.