Ogród przyjazny naturze – domki dla owadów

Ogród pełen owadów – motyli, pszczół i trzmieli, a także owadzich drapieżników – biedronek, chrząszczy i bzygów, jest fantastyczny. Wspomaga środowisko, jest zdrowy i sprawia nam wielką radość. Różnorodność dzikich zwierząt, nawet tych najmniejszych, z którymi dzielicie ogród może was zaskoczyć. Bez pożytecznych owadów natura nie poradzi sobie z zapylaniem kwiatów, nie zawiążą się owoce, nie powstaną nasiona, a szkodniki zawładną naszymi ogrodami. Jak zwabić pożyteczne owady do ogrodu i jak zwiększyć szansę ich przetrwania?

Dawniej owady mogły schronić się w słomianych strzechach albo szparach pomiędzy belkami, w stertach liści i patyków zalegających ogrodowe kąty. Naturalne kryjówki zapewniały im bezpieczne schronienie. Dziś w naszych wypielęgnowanych ogrodach brakuje miejsc do zimowania i składania jaj przez owady. Dlatego nie pielęgnujmy przesadnie naszych ogrodów i nie bądźmy zbyt schludni. Po sezonie nie ścinajmy wszystkich torebek nasiennych, które są cennym pokarmem dla ptaków. Suche łodygi są świetnym schronieniem dla owadów, mogą w nich schować się i przetrwać zimę. Sadźmy kwiaty, które zwabią owady do ogrodu. Pamiętajmy także o odmianach kwitnących do późnej jesieni, astrach i rozchodnikach, które są źródłem nektaru dla pszczół i motyli.

Wpisując się w pozytywny trend „Zero Waste”, ze zbędnych materiałów i niepotrzebnych ogrodowych rupieci, zbudujcie owadom dom. Doskonale nadają się do tego stare gliniane doniczki, drewniane skrzynki, czy zwykłe metalowe puszki. Wystarczy szczelnie wypełnić je słomą, przyciętymi patykami, zdrewniałymi łodygami albo pędami bambusa. W drewnianych pniakach wystarczy nawiercić długie otwory o niewielkiej średnicy. Bezpieczne schronienie potrzebne jest owadom nie tylko zimą. Latem także przyda im się miejsce na nocowanie, ucieczkę przed deszczem i drapieżnikami.

Pocięte łodygi pędów bambusa są idealnym miejscem dla pożytecznych dzikich pszczół – murarek, które w pustych rurkach składają jaja, a samo wejście „murują”. Zapewniają w ten sposób bezpieczeństwo potomstwu, od wylęgu z jaj do przepoczwarzenia w dorosłą formę. Murarki są samotnikami i choć nie produkują miodu, są niezwykle pożyteczne. Skutecznie zapylają kwiaty i nie są groźne dla ludzi, bo nie żądlą. W pędach bambusa chętnie znajdą dom także nożycówki, miesiarki czy wałczatki.

Nawiercone gałęzie i pnie – dają schronienie pożytecznym zapylaczom takim jak samotne osy i pszczoły

Doniczki odwrócone i wypełnione sianem, zawieszone na gałęziach – zwabią skorki. Biedronki zjadające mszyce, ucieszą się z szyszek i suchych liści. Słoma – da schronienie złotookowatym. Cegły dziurawki i stare skorupy doniczek – to idealne siedlisko dla samotnych pszczół – szczeliny jednak nie mogą być szersze niż 10 mm, żeby pszczoły mogły zalepić je gliną.

Domki należy budować z materiałów nienasączonych substancjami toksycznymi. Gotowe budowle można zabezpieczyć drobną siatką, żeby ptaki nie miały do nich dostępu. Najlepiej ustawić je w ogrodzie już wczesną wiosną.

Posadźcie także różnorodne rośliny kwitnące – wieloletnie lawendy, jeżówki, rudbekie, róże i jednoroczne cynie, nagietki, aksamitki oraz kwitnące krzewy i drzewa. Niewielkie oczko wodne dopełni naturalną równowagę w ogrodzie. Owadzia bioróżnorodność ma pozytywny wpływ na nasze ogrody. Dla dobra owadów, zrezygnuj także z toksycznych środków chemicznych do ochrony roślin.